Sceny w Warszawie. Kobieta na środku ulicy zaczęła bić dziecko. "Pani nie jest normalna?!"

1 miesiąc temu
Zdjęcie: Facebook, screen: @BEMOWO-na każdy temat


Do skandalicznego incydentu doszło na warszawskim Bemowie. Jeden z mieszkańców zarejestrował sytuację, w której kobieta uderzyła dziecko. Nagranie udostępnił w mediach społecznościowych. Drastyczne ujęcia rozpętały burzę.Do alarmującej sytuacji doszło na ulicy Górczewskiej w Warszawie. Jeden z tamtejszych mieszkańców zauważył, iż chodnikiem spaceruje kobieta z dzieckiem. Maluch był niespokojny, w pewnym momencie jego opiekunka straciła panowanie nad sobą. Na zarejestrowanym nagraniu widać, jak nagle zaczyna bić dziecko.
REKLAMA


Zobacz wideo


Tak policjanci wybili szybę w aucie, by ratować dziecko


Sceny grozy na Bemowie. Opiekunka biła dziecko na ulicyNagranie trafiło na jedną z facebookowych grup. Widać na nim, jak nie udaje się opiekunce zapanować na dzieckiem, które wyraźnie nie chce jechać w wózku. Maluch wstawał i próbował wysiadać. W pewnym momencie kobieta zatrzymała wózek i zaczęła bić rękami dziecko. To właśnie w tym momencie autor nagrania nie wytrzymał. Stojąc na balkonie mieszkania, zaczął krzyczeć, by kobieta natychmiast przestała. "Ej, niech pani zostawi to dziecko! Jak można dziecko bić?! Pani nie jest normalna, czy co?". Mężczyzna zaznaczył, iż zarejestrował całą sytuację i zamierza poinformować policję. Oprócz tego nagranie znalazło się też w sieci."Dziecko się bierze na ręce i przytula, tłumaczy. Rozmawia. Można wspólnie za rękę iść"Nagranie wzbudziło w internautach wiele emocji. Jednogłośnie przyznali, iż kobieta, która zaatakowała malucha, powinna trafić za kratki i już nigdy więcej nie powinna zajmować się dziećmi. "Dziecko się bierze na ręce i przytula, tłumaczy. Rozmawia. Można wspólnie za rękę iść". Za taki występek grozi choćby kara pozbawienia wolnościZgodnie z artykułem 160 Kodeksu karnego: § 1. Kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, ciężkiego uszkodzenia ciała lub ciężkiego rozstroju zdrowia, podlega karze więzienia do lat 3; § 2. o ile sprawca ma obowiązek troszczenia się o osobę narażoną na niebezpieczeństwo, podlega karze więzienia od 6 miesięcy do lat 5; § 3. o ile sprawca czynu określonego w § 1 lub 2 działa nieumyślnie, podlega karze więzienia do roku, ograniczenia wolności albo grzywny.Doświadczasz przemocy domowej? Szukasz pomocy? Możesz zgłosić się na przykład do Ogólnopolskiego Pogotowia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia". Bezpłatna infolinia czynna jest całodobowo pod numerem telefonu 800 12 00 02. Więcej informacji znajdziesz na tej stronie. jeżeli występuje zagrożenie życia - dzwoń na numer alarmowy 112. Trwa kampania Dzieciństwo bez przemocy. Na stronie https://dziecinstwobezprzemocy.pl/ znajdziesz bezpłatne materiały, jak radzić sobie w kryzysowych sytuacjach. Udostępniono tam także darmowe webinary dla rodziców i opiekunów, promujące rozwiązania sprzyjające dobremu dzieciństwu.
Idź do oryginalnego materiału