Kłodzko. O Arkadiuszu R. zrobiło się głośno w 2023 roku, kiedy kłodzki bokser chciał walczyć dla chorych na raka.
Gala Radwan Boxing Challenge zaplanowana była na sobotę, 29 lipca, w restauracji Na Stoku Twierdzy w Kłodzku. Dochód z niej miał trafić na rzecz walczących z nowotworami, podopiecznych fundacji Cancer Fighters. Okazało się jednak, iż Arkadiusz R. jest skazany (wtedy jeszcze nieprawomocnie) za handel narkotykami. Kiedy zarząd fundacji dowiedział się o tym, kto ma stanąć w ringu, wycofał się z wydarzenia. Do gali nie doszło.
Arkadiusz R. to kompan Patryka S., pseudonim Patita z Nowej Rudy, z którym razem działał w zorganizowanej grupie przestępczej trudniącej się wprowadzaniem na rynek narkotyków. Ale środki odurzające nie były jedynym problemem kłodzkiego boksera.
Wkrótce wyszło na jaw, iż organizator niedoszłej gali charytatywnej zgwałcił kobietę.
Funkcjonariusze policji zatrzymali Rafała R. Był podejrzany o doprowadzenie innej osoby do obcowania płciowego przy użyciu podstępu
– informował w sierpniu 2023 roku prokurator Maciej Leszczyński z Prokuratury Rejonowej w Kłodzku.
Wedle ustaleń śledczych Rafał R. w nocy z soboty na niedzielę (15–16 lipca 2023 roku) odurzył w Kłodzku młodą kobietę, po czym ją zgwałcił. – Zrobił to poprzez podanie środka psychotropowego, ale nie pigułki gwałtu – zaznacza prokurator Leszczyński.
W środę, 19 lipca, mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Kłodzku, gdzie zostały mu przedstawione zarzuty.
Po przedstawieniu zarzutów podejrzany nie przyznał się do zarzucanego mu czynu – mówi Leszczyński. Przedstawił swoją wersję wydarzeń – dodał.
Wobec Rafała R. zastosowano dozór policji (mężczyzna musiał dwa razy w tygodniu meldować się w Komendzie Powiatowej Policji w Kłodzku), zakaz zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzoną, zakaz opuszczania kraju oraz poręczenie majątkowe w kwocie 10 tys. zł.
Wyrok w tej bulwersującej sprawie zapadł w sądzie pierwszej instancji (w Kłodzku) pod koniec marca tego roku. 34-letniego Arkadiusza R. skazano na 2 lata więzienia. Dodatkowo miał zapłacić 30 tys. zł nawiązki ofierze oraz nie zbliżać się do niej i nie kontaktować z nią. Od tego wyroku odwołali się obrońca oskarżonego oraz oskarżyciel posiłkowy ofiary. 5 listopada zapadł w Sądzie Okręgowym w Świdnicy prawomocny wyrok: 2 lata więzienia, 80 tys. zł nawiązki ofierze oraz zakaz zbliżania się i kontaktowania z nią.














English (US) ·
Polish (PL) ·
Russian (RU) ·