Sąd wydał nową decyzję ws. aresztu twórcy Red i Bad

2 dni temu
Paweł Szopa, właściciel marki Red is Bad, został jesienią zeszłego roku deportowany z Dominikany do Polski. Trafił wówczas do aresztu. We wtorek sąd przedłużył jego areszt o kolejne 60 dni. Na Szopie ciążą bowiem bardzo poważne zarzuty.


Paweł Szopa spędzi w areszcie kolejne 60 dni


Informację w tej sprawie mediom przekazał prokurator Marcin Rodzaj ze Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej. – Sąd podzielił wszystkie przesłanki prokuratury – powiedział, co cytuje Onet. Tym samym Paweł Szopa kolejne 60 dni spędzi w areszcie.

Przypomnijmy, iż 31 października 2024 roku prokurator generalny i minister sprawiedliwości Adam Bodnar poinformował, iż Paweł Szopa został deportowany z Dominikany do Polski.



"Informuję, iż Paweł S. jest już w Polsce i pozostaje w dyspozycji polskich prokuratorów. Na jutro zostały zaplanowane czynności z jego udziałem" – ogłosił wówczas Bodnar w serwisie X.

Wobec Szopy śledczy wystosowali poważne zarzuty


Paweł Szopa był poszukiwany na mocy listu gończego, europejskiego nakazu aresztowania oraz czerwonej noty Interpolu. Śledztwo w jego sprawie ruszyło pod koniec 2023 roku.

Na podstawie materiałów zgromadzonych przez Centralne Biuro Antykorupcyjne (CBA) oraz zawiadomienia Generalnego Inspektora Informacji Finansowej wszczęto postępowanie, gdy wykazano, iż w ciągu ostatnich trzech lat marka Red is Bad zdobyła zamówienia o wartości pół miliarda złotych, pomijając procedury przetargowe.

Pod koniec sierpnia 2023 r. prokuratura postawiła Szopie zarzuty związane z poważnymi nieprawidłowościami w procesie zamówień publicznych. Szopa starał się uniknąć aresztowania, wnioskując o wydanie listu żelaznego, ale Sąd Okręgowy w Warszawie odrzucił jego prośbę.

Idź do oryginalnego materiału