Sąd Najwyższy Ameryki nakazał administracji Trumpa zorganizowanie powrotu do USA Salwadorczyka Kilmara Abrego Garcii, który został omyłkowo deportowany do surowego więzienia w Salwadorze. Rząd nie chciał tego zrobić, mimo iż przyznał, iż deportacja Garcii wynikła z błędu administracyjnego. Sąd okręgowy w Maryland nakazał rządowi pomóc Garcii wrócić do USA. Sędzia okręgowy orzekł, iż transfer Garcii jest “nielegalny”. Rząd odwołał się od tej decyzji, twierdząc, iż sędziowie nie mogą decydować o polityce zagranicznej kraju. Sąd Najwyższy wydał jednomyślne orzeczenie, ale trzech sędziów skrytykowało rząd za ignorowanie wcześniejszego orzeczenia.
Sprawa Garcii stała się popularna, ponieważ to pierwszy przypadek, gdy rząd przyznał, iż deportacja była pomyłką. Wielu ludzi jest oburzonych, iż pomimo przyznania się do błędu rząd nie chce go naprawić, bo uważa, iż Garcia teraz jest pod jurysdykcją Salwadoru, mimo iż wcześniej zapadł wyrok chroniący go przed deportacją.
Garcia mieszkał w stanie Maryland ze swoją żoną, obywatelką USA, niepełnosprawnym synem i dwoma dziećmi swojej żony z poprzedniego związku. Został aresztowany, kiedy podróżował samochodem ze swoim synem. Zarzucono mu przynależność do gangu MS-13, ale rodzina i prawnicy Garcii zaprzeczyli temu. Jego jedyny kontakt z prawem odbył się w 2019 roku, kiedy został aresztowany podczas szukania pracy. Deportacja miała zostać wstrzymana, kiedy sędzia uznał, iż Garcię może spotkać niebezpieczeństwo jeżeli wróci do Salwadoru.
English (US) · 
Polish (PL) · 
Russian (RU) ·