Sąd kazał aresztować prezesa podejrzanego o branie łapówek. "Mówił: Jestem ciągle głodny. Wiadomo było, o co chodzi"

3 godzin temu
Andrzeja M., prezesa Miejskiego Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Ostrowie Wielkopolskim, funkcjonariusze policji wyprowadzili z gabinetu w kajdankach. Stało się to chwilę po tym, jak wziął od nich kilka tysięcy zł.
Idź do oryginalnego materiału