Rozmowy Janusza Palikota z jego obrońcą. Prokuratura zabiera głos

news.5v.pl 1 miesiąc temu
  • Postępowanie ma ustalić, czy prokurator prowadzący śledztwo byłego polityka popełnił przestępstwo, łamiąc tajemnicę adwokacką. W tej sprawie o pilną interwencję zwrócił się do ministra sprawiedliwości Adama Bodnara prezes Naczelnej Rady Adwokackiej
  • Adwokat Palikota oskarża prokuratora Łukasza Kudyka, zarzucając mu polecenie agentom CBA pozyskanie z telefonu biznesmena korespondencji z obrońcą o złamanie tajemnicy adwokackiej
  • W czwartek wieczorem (agenci — red.) byli w prokuraturze i podejrzewam, iż pierwszą rzeczą, jaką zrobili, było szukanie rozmów z obrońcą — mówi Onetowi Jacek Dubois
  • Więcej takich artykułów znajdziesz na stronie głównej Onetu

„Celem postępowania sprawdzającego jest ustalenie, czy zachodzi uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa, co z kolei warunkuje możliwość wszczęcia śledztwa. W realiach niniejszej sprawy oznacza to konieczność ustalenia, czy mieliśmy do czynienia z tajemnicą obrończą lub adwokacką, a jeżeli tak, to czy tajemnica ta została naruszona” — zaznaczył rzecznik prasowy PK prok. Przemysław Nowak.

W niedzielę na platformie X Prokuratura Krajowa przekazywała już, iż wyjaśnieniem sprawy podniesionej przez obrońców Janusza Palikota oraz prezesa Naczelnej Rady Adwokackiej zajmie się Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej. W sobotę prezes NRA mec. Przemysław Rosati w piśmie do Bodnara zwracał się „o pilne wyjaśnienie” tej sprawy.

Wniosek prezesa NRA był pokłosiem zarzutów, jakie CBA i prokuraturze postawili obrońcy Palikota. Według jednego z nich — mec. Jacka Dubois — po zatrzymaniu byłego posła, funkcjonariusze CBA zarekwirowali jego telefon, a zawarta w nim korespondencja, również z adwokatem, trafiła do prokuratury. W ten sposób, w ocenie Dubois, doszło do złamania tajemnicy adwokackiej i przekroczenia uprawnień.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W poniedziałek PK wdrożyła w tej sprawie postępowanie sprawdzające, w którego toku — jak przekazał prok. Nowak — „prokurator uzyska odpowiednią dokumentację, zwłaszcza w zakresie czynności mającej naruszyć tajemnicę obrończą, a nadto przesłucha w charakterze świadka zawiadamiających — w przypadku złożenia zawiadomień”.

Dodał, iż postępowanie sprawdzające prowadzone jest pod kątem przestępstw przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków oraz uzyskania dostępu do informacji bez uprawnienia poprzez przełamanie lub ominięcie zabezpieczeń. Przypomniał, iż postępowanie takie kończy się decyzją o wszczęciu lub odmowie wszczęcia śledztwa, która powinna zostać podjęta w ciągu 30 dni.

Jacek Dubois: podejrzewam, iż pierwszą rzeczą, jaką zrobili, było szukanie rozmów z obrońcą

Adwokat Jacek Dubois oskarża prokuratora Łukasza Kudyka o złamanie tajemnicy adwokackiej. Chodzi o protokół z analizy zawartości telefonu Janusza Palikota, którym śledczy użył jako dowodu przed sądem. W aparacie należącym do byłego polityka była m.in. korespondencja z Jackiem Dubois. Adwokat twierdzi, iż „obrońcą Janusza Palikota jest od ponad roku”.

— W czwartek, kiedy pan Janusz Palikot został zatrzymany, podał agentom CBA kod do telefonu. W czwartek wieczorem (agenci — red.) byli w prokuraturze i podejrzewam, iż pierwszą rzeczą, jaką zrobili, było szukanie rozmów z obrońcą. Protokół nie zawiera analizy żadnych innej korespondencji. Dotyczy tylko i wyłącznie rozmów z obrońcą. Świadomie dokonali tej analizy pod kątem zakazu dowodowego. To musiało być jasne wskazanie prokuratura, bo nie podejrzewam, aby funkcjonariusze koncentrowali się wyłącznie na korespondencji z adwokatem — mówi Onetowi adw. Jacek Dubois. — Uważam, iż prokurator powinien zostać odsunięty od tej sprawy — stwierdził.

Idź do oryginalnego materiału