W niedzielę 24 listopada w Namysłowie doszło do tragicznych wydarzeń podczas rodzinnego spotkania. 32-letni mężczyzna zastrzelił troje członków swojej rodziny, po czym zabarykadował się w mieszkaniu wraz z matką i dwójką dzieci – podaje RMF FM.
Policyjny informator ujawnił, iż według nieoficjalnych informacji osoby, z którymi Michał K. zabarykadował się w domu, to partnerka jego brata oraz jej córki w wieku 5 i 7 lat. Kobieta zdołała uciec i wezwać policję, co umożliwiło rozpoczęcie interwencji. Funkcjonariusze podejmowali negocjacje z napastnikiem, ale gdy nie przyniosły one rezultatów, do akcji wkroczyli kontrterroryści. W tym momencie mężczyzna odebrał sobie życie.
Matka dzieci oraz dwójka maluchów zostali przekazani pod opiekę ratowników medycznych. Ich życiu ani zdrowiu nic nie zagraża.
Na miejscu wciąż realizowane są działania policji prowadzone pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Kluczborku. Śledczy badają szczegóły tej tragedii, w tym motywy działania sprawcy. Według ustaleń RMF FM mężczyzna posiadał pozwolenie na broń.
Na podst. RMF FM