Rodzice narzekali na szkołę na WhatsApp. Zostali aresztowani przez policję

2 dni temu
Zdjęcie: Fot. X - Steven Swinford (zrzut ekranu)


Rodzice dziewięciolatki ze wschodniej Anglii zostali aresztowani po tym, jak mieli narzekać na szkołę córki na grupie rodziców na WhatsAppie. Przed domem rodziny zjawiło się sześciu policjantów. Matka dziewczynki przyznała, iż widok funkcjonariuszy ją przeraził.
O co chodzi: Jak opisują brytyjskie media, Maxie Allen i jego partnerka, Rosalind Levine, mieli zostać aresztowani przez policję w Hertfordshire (wschodnia Anglia) na oczach trzyletniej córki za "narzekanie na szkołę" drugiego dziecka. Para twierdzi, iż była "przetrzymywana" na posterunku policji przez 11 godzin.


REKLAMA


Sześciu policjantów: Jak czytamy, para twierdzi, iż najpierw zabroniono im wstępu do szkoły starszej córki, co nastąpiło po ich krytyce dyrektora i kierownictwa szkoły na grupie rodziców na WhatsAppie. Później w ich domu pojawiło się sześciu policjantów. Pani Levine wspomina, iż przeraziła się wtedy, iż ich dziewięcioletnia córka nie żyje. Mundurowi jednak zatrzymali rodziców dziewczynek pod zarzutami nękania, złośliwej komunikacji i zakłócania porządku na terenie szkoły. Szkoła utrzymuje natomiast, iż zwróciła się po poradę policji po "dużej ilości bezpośredniej korespondencji i publicznych postów w mediach społecznościowych", które miały być uciążliwe zarówno dla personelu placówki, jak i rodziców uczęszczających do niej dzieci.


Zobacz wideo Czy polska szkoła jest do niczego? [SONDA]


Co mówi policja: Policja podkreśla, iż aresztowania były konieczne, by "w pełni zbadać zarzuty", co jest rutynowym działaniem w tego typu przypadkach. Ostatecznie, po trwającym pięć tygodni śledztwie, funkcjonariusze uznali jednak, iż nie ma wystarczających dowodów, by podejmować dalsze kroki wobec rodziców.


Policja ostrzegała rodzinę: Para utrzymuje, iż "regularnie" wysyłała do szkoły e-maile dotyczące potrzeb ich córki. Sky News podaje, iż dziewczyna cierpi na epilepsję i jest osobą neuroróżnorodną. Konflikt miał eskalować po tym, jak pan Allen skrytykował proces rekrutacji na nowego dyrektora. W grudniu policjant miał ostrzec rodzinę i polecić usunięcie dziewięciolatki ze szkoły. Para zrobiła to na tydzień przed aresztowaniem.
Przeczytaj także: "Ukradli złotą toaletę o wartości 4,8 miliona funtów. Pokazali nagranie". Źródła: Guardian, Sky News
Idź do oryginalnego materiału