Jedli kebaba zamiast łapać złodzieja. Kuriozalne zachowanie policjantów z Poznania

news.5v.pl 1 dzień temu

Policjanci nie pomogli obezwładnić złodzieja. Wszczęto postępowanie dyscyplinarne

Policjanci z Poznania odmówili pomocy mężczyźnie, który zatrzymał i obezwładnił sklepowego złodzieja. Funkcjonariusze jedli w tym czasie kebaba. Wielkopolska policja poinformowała, iż wobec niefrasobliwych mundurowych wszczęte zostało postępowanie dyscyplinarne.

Do zdarzenia, które opisał „Głos Wielkopolski”, doszło w środę 26 marca w rejonie ulicy Wrocławskiej w centrum Poznania. Wchodząc do galerii handlowej jeden z klientów zauważył ochroniarza szarpiącego się z czterema mężczyznami. Okazało się, iż są to sklepowi złodzieje.

Trzem rabusiom udało się uciec. Świadek zdarzenia postanowił zareagować i zatrzymał jednego – Zareagowałem natychmiast i obezwładniłem jednego z uciekających – powiedział pan Krzysztof.

ZOBACZ: Skandal w gliwickiej komendzie. Policjanci okradali seniorów i zmarłych

Mężczyzna poprosił swoją narzeczoną, żeby poinformowała o sprawie znajdujących się w pobliżu policjantów.

– Widziałem niedaleko na ulicy Wrocławskiej policyjny radiowóz. (…) Funkcjonariusze jedli kebaby przy jednym z lokali. Zamiast dzwonić na numer alarmowy, uznałem, iż szybciej będzie poprosić policjantów o interwencję – wyjaśnia.

Postępowanie dyscyplinarne. Policja wydała oświadczenie

Funkcjonariusze odmówili jednak udzielenia pomocy. Twierdzili, iż „nie mają teraz czasu” i iż „sprawa powinna zostać oficjalnie zgłoszona”.

Pan Krzysztof twierdzi, iż chciał złożyć skargę na policjantów, jednak nie została ona przyjęta. Po nagłośnieniu sprawy oświadczenie wydała wielkopolska policja, która poinformowała, iż wobec funkcjonariuszy wszczęte zostało postępowanie dyscyplinarne.

ZOBACZ: Wypuszczają, a on dalej kradnie. Złodziej grasuje po biurach, hotelach i przedszkolach

„Przeprowadzone czynności wyjaśniające potwierdziły, iż funkcjonariusze poproszeni o pomoc przy ujęciu złodzieja sklepowego przez osoby postronne nie podjęli interwencji, nie poinformowali służb dyżurnych i nie włączyli kamerek nasobnych” – czytamy w oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych.

„Niezależnie od wszczęcia postępowań dyscyplinarnych wobec policjantów, materiały dotyczące tej sprawy zostaną również przekazane do prokuratury, do oceny pod kątem niedopełnienia obowiązków służbowych” – dodano.