Rodzice apelowali o pomoc w odnalezieniu dziecka. Krótko później ojca oskarżono o morderstwo

20 godzin temu

12 maja 2021 roku w Alabamie doszło do wstrząsającego odkrycia – odnaleziono ciało pięciotygodniowego Caleba Whisnanda, który dwa dni wcześniej miał zostać porwany. Ojciec dziecka, 32-letni Caleb Michael Whisnand, został oskarżony o morderstwo i grozi mu kara śmierci.

Dramatyczna konferencja prasowa i tragiczne odkrycie

W środę 12 maja rodzice chłopca publicznie apelowali o pomoc w jego odnalezieniu. Na konferencji prasowej 32-letni Whisnand i 28-letnia Angela Gardner ze łzami w oczach błagali o jakiekolwiek informacje dotyczące ich syna. Ojciec chłopca sprawiał jednak wrażenie zdezorientowanego – miał trudności z odpowiadaniem na pytania i nie potrafił sprecyzować, kiedy ostatni raz widział swoje dziecko.

Mickey Welsh / AP / AP

Kilka godzin później policja poinformowała o tragicznym odkryciu – ciało niemowlęcia znaleziono na odludziu, około 30 minut drogi od stacji benzynowej, z której Whisnand miał dzwonić na numer alarmowy. Początkowo mężczyzna został oskarżony o nieumyślne spowodowanie śmierci, jednak sekcja zwłok wykazała, iż dziecko zginęło w wyniku brutalnego ataku.

Fałszywa historia porwania

Do rzekomego zaginięcia chłopca miało dojść w poniedziałek 10 maja. Około godziny 23:00 Whisnand wezwał numer alarmowy ze stacji benzynowej w Montgomery, twierdząc, iż dziecko zniknęło, gdy na chwilę odszedł, by zapłacić za paliwo. Policja gwałtownie zakwestionowała jego wersję wydarzeń – monitoring uchwycił mężczyznę z dzieckiem kilka minut przed wykonaniem telefonu, a sekcja zwłok wykazała, iż chłopiec zmarł kilka godzin wcześniej, między 15:45 a 17:30.

Screenshot

Śledczy przez cały czas ustalają, co dokładnie wydarzyło się tego dnia. Motyw zbrodni nie został jeszcze oficjalnie potwierdzony, ale matka Angeli Gardner, babcia zamordowanego chłopca, twierdzi, iż Whisnand zabił syna, ponieważ jego partnerka planowała od niego odejść.

Ojciec z kryminalną przeszłością

Whisnand nie był wcześniej przykładnym obywatelem – w czerwcu 2020 roku został zatrzymany za chaotyczną jazdę samochodem. Policja znalazła przy nim metamfetaminę i heroinę, a w aucie znajdowała się również Angela Gardner i ich dwuletnie dziecko. 32-latek został wówczas zwolniony za kaucją, a jego proces miał rozpocząć się w październiku. Teraz grozi mu najwyższy wymiar kary, ponieważ w stanie Alabama morderstwo dziecka może być uznane za „capital murder”, co oznacza możliwość skazania na karę śmierci.

Angela Gardner nie usłyszała żadnych zarzutów. Jej matka podkreśla, iż kobieta była oddaną matką i nie miała nic wspólnego z tragedią. – Angela jest świetną matką, wręcz nadopiekuńczą. Była taka szczęśliwa, gdy urodziła Caleba. Nie mogę uwierzyć, iż ten sk*ysyn zabił jej dziecko – powiedziała w rozmowie z mediami.

Idź do oryginalnego materiału