W raporcie Hindenburga zarzuca się, iż Roblox wielokrotnie zawyżał liczbę swoich użytkowników, celowo używając niejasnego języka, aby wprowadzić inwestorów w błąd co do liczby użytkowników. Organizacja twierdzi również, iż odkryła na platformie kilka przypadków wykorzystywania seksualnego i wykorzystywania nieletnich, powołując się na incydenty obejmujące porwania i napaści na tle seksualnym wobec nieletnich, które miały miejsce podczas spotkań w grze.
Zarzuty Hindenburga dotyczące fałszywego przedstawiania danych użytkowników wynikają z twierdzeń, które firma przedstawiła w swoich komunikatach dla inwestorów, powołując się na ścisłą korelację między twierdzeniem Robloxa na temat liczby osób korzystających z jego platformy a dzienną liczbą aktywnych użytkowników – dziennymi aktywnymi użytkownikami może z łatwością być wiele kont prowadzonych przez jednego osoba lub boty programistów na platformie próbujące sprawić, by ich treści wyglądały na bardziej popularne. Zasadniczo wydaje się, iż Roblox celowo używa niejasnego języka w swoich raportach dla inwestorów, aby podnieść cenę swoich akcji, sprawiając, iż platforma wygląda na bardziej popularną, niż jest w rzeczywistości.
Wywiady z byłymi pracownikami Roblox wskazują również, iż firma najwyraźniej ma oddzielne wskaźniki do śledzenia użytkowników wewnętrznych i śledzenia sporządzane na potrzeby raportów inwestorów oraz iż wewnętrzne księgi śledzą użytkowników z wieloma kontami, pomimo nalegań Robloxu, aby było inaczej. Z tych wywiadów wynika, iż rzeczywista liczba użytkowników Robloxa jest aż o 30% niższa niż podaje się w dowolnym momencie.
Oprócz alternatywnych kont na platformie szaleją boty. Na przykład siódma najpopularniejsza gra Robloxa, Adopt Me!, zebrała ponad 83 000 podpisów na Change.org, aby usunąć ją z platformy z powodu szeroko zakrojonych „botów”, które „psują” Roblox. W drugiej najczęściej odwiedzanej grze Roblox, Blox Fruits, dominował ruch z Wietnamu, gdzie znaleźliśmy liczne grupy na Facebooku, w tym 5 z 50 000 do 117 000 członków każda, zawierające narzędzia reklamowe i pozyskiwania klientów umożliwiające uruchomienie ponad 20 zakładek botów Roblox jednocześnie.
Badacze zebrali także dane na temat zaangażowania Robloxa w około 7200 najpopularniejszych gier na platformie i odkryli, iż zaangażowanie użytkowników było znacznie niższe od tego, co twierdził Roblox. Znaleziono „miliony godzin spędzonych z zombie” zarejestrowanych przez coś, co wyglądało na boty – aktywność, którą badacze odkryli, identyfikując konta, które spędziły w grze jednorazowo ponad 24 godziny.
Obszerny raport dostarcza dowodów na kilka przypadków potwierdzających twierdzenia Hindenburga, w tym grupę w Robloxie pod nazwą „Adult Studios”, której 3334 członków „otwarcie handlowało pornografią dziecięcą i nagabywało nieletnich do czynności seksualnych”. W raporcie przytacza się także dane innych organizacji, które stwierdziły, iż tego rodzaju wykorzystywanie nieletnich nie jest rzadkością na platformie Roblox.
Po ukazaniu się raportu Roblox odpowiedział na twierdzenia zawarte w raporcie w poście dotyczącym relacji inwestorskich, nazywając raport wprowadzającym w błąd, powołując się na jego Standardy społeczności i niedawne wpis na blogui przeniesienie uwagi na wskaźniki przepływów pieniężnych zamiast bezpośrednio zajmować się zawyżoną liczbą użytkowników.
Hindenburg Research odpowiedział na Roblox w napisz do X z klipem wideo zawierającym bardzo okropne fragmenty zrzutów ekranu z gry, najwyraźniej domagającym się większej odpowiedzialności ze strony platformy gry:
Odpowiedź Robloxa jest całkowitą porażką w odpowiedzi na dwa główne zarzuty zawarte w naszym raporcie, w tym:
- Dowód na to, iż Roblox od lat systematycznie kłamie na temat liczby osób na swojej platformie i ich prawdziwego poziomu zaangażowania.
- Że platforma to pedofilskie piekło bez wstępnej kontroli, pełne kręgów handlujących pornografią dziecięcą i obfitych treści o charakterze jednoznacznie seksualnym, a wszystko to dostępne dla dzieci.