Zakopane od lat jest jednym z najbardziej turystycznych miejsc w Polsce, co wiąże się nie tylko z korzyściami dla miasta, ale także licznymi problemami. Niekiedy przyjezdni nie stosują się do panujących tam zasad, dlatego też służby postanowiły działać. Nowy komendant Straży Miejskiej w Zakopanem zdradził, ile mandatów wystawiono w ostatnim czasie. Ich liczba stale rośnie.
REKLAMA
Zobacz wideo Ustroń lepszą wersją Zakopanego? Sprawdziliśmy to!
Mandaty w Zakopanem. Teraz liczy się je w tysiącach
Leszek Golonka, komendant Straży Miejskiej w Zakopanem, w rozmowie z "Gazetą Krakowską" zdradził, iż w ciągu czterech miesięcy funkcjonariusze wystawili aż 1,5 tys. mandatów na łączną kwotę 344 tys. złotych. W ubiegłym roku w tym samym czasie mówiono o zaledwie 83 mandatach oraz kwocie 19 tys. złotych. Jak wyjaśniono, mandatami - między innymi za przewinienia drogowe - karani są nie tylko turyści, ale także miejscowi.
My jesteśmy miastem bardzo przyjaznym. Wzrost liczby mandatów nie wynika z tego, iż karamy na siłę i jesteśmy utrudnieniem dla turystów. To wynika z tego, iż Straż Miejska wreszcie zabrała się do pracy
- zaznacza Łukasz Filipowicz, burmistrz Zakopanego. W ubiegłych latach wielokrotnie decydowano się na upomnienia zamiast mandatów, jednak działania nie przynosiły pożądanych efektów.
Pouczenia były przez ostatnich 7-8 lat. Teraz czas pouczeń się skończył
- dodaje Leszek Golonka.
Zakopane: Krupówki są regularnie kontrolowane. To koniec z przebierankami?
Choć liczba mandatów może budzić pewnego rodzaju niepokój, burmistrz zapewnia, iż jest to ostateczność. Lokalna straż miejska nie ma utrudniać pobytu turystom, ale działać na rzecz dobra miasta.
Zobacz też: O tej atrakcji w Zakopanem mało kto słyszał. To raj dla dzieci. "Niezapomniane chwile gwarantowane!"
Z relacji komendanta wiem, iż większość interwencji kończy się na pouczeniach bądź drobnych mandatach o ile już naprawdę jest to wymagane
- zapewnia Łukasz Filipowicz. Wzrost liczby mandatów wynika jedynie z bardziej efektywnej pracy Straży Miejskiej w Zakopanem. najważniejszy problem stanowią kierowcy, którzy ignorują między innymi zakazy parkowania i zostawiają swoje auta w miejscach niedozwolonych. Funkcjonariusze starają się również pilnować porządku na Krupówkach, gdzie roi się od osób, które chcą w nielegalny sposób zarabiać na turystach. Takim przykładem jest słynny biały miś z Zakopanego, który pojawił się na nagraniu aktorki Hanny Turnau.
Nie będzie żadnego żebrania, nie będzie żadnego pobierania opłat za robienie zdjęcia. Czas pobłażania się skończył
- podsumował komendant Straży Miejskiej w Zakopanem.
Dziękuje my, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.