Rąbnął w nieoznakowany radiowóz. "Taka tam" sytuacja w Warszawie

10 godzin temu
Mężczyzna świadczący usługi przewozu osób ma przechlapane. A to wszystko przez to, iż pechowo trafił na policjantów. Kolizja w Warszawie. O kolejnym wypadku z udziałem hulajnogi elektrycznej pisaliśmy dzisiaj rano. Tak samo, jak na temat bestialskiego mordu , którego dokonał... ksiądz-proboszcz.

Tymczasem w Warszawie doszło również do niebezpiecznej kolizji z udziałem... nieoznakowanego radiowozu. 24-latek świadczący usługi przewozu osób spowodował kolizję z nieoznakowanym radiowozem, którym przemieszczali się policjanci ze stołecznego Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego. Wywiadowcy zatrzymali się i chcieli sprawdzić, czy wszystko w porządku z kierowcą toyoty. Gdy mężczyzna, który doprowadził do zdarzenia, zobaczył policyjne legitymacje i odznaki, stał się bardzo nerwowy i unikał kontaktu wzrokowego. Funkcjonariusze uniemożliwili mu ewentualną ucieczkę.

Sprawdzenie danych mężczyzny w policyjnych bazach dało odpowiedź na je
Idź do oryginalnego materiału