Przemoc karmi się ciszą. To ona skleja to, co dawno powinno się rozpaść

19 listopada obchodzimy Międzynarodowy Dzień Zapobiegania Przemocy wobec Dzieci. To dzień, który przypomina o problemie obecnym w tysiącach domów, choć wielu ludzi woli go nie zauważać. To okazja, by zatrzymać się i spojrzeć w oczy prawdzie. Brak reakcji nie pomaga.
Autorka jest uczennicą liceum ogólnokształcącego. Tekst opublikowany w ramach zadania z edukacji obywatelskiej.


Dzieci, które żyją w cieniu przemocy, gwałtownie uczą się jednej rzeczy: najlepiej nic nie mówić. Nie dlatego, iż nie czują bólu czy lęku - wręcz przeciwnie. Wiedzą, iż każde słowo może sprowadzić kolejną falę cierpienia. Cisza staje się ich tarczą, paradoksalnie chroni, choć w rzeczywistości rani tak samo jak ciosy, krzyk czy wyzwiska, których doświadczają w domu.

REKLAMA





Milczą nie tylko najmłodsi, często również dorośli: znajomi, sąsiedzi, dalsza rodzina, którzy decydują się nie reagować. Bagatelizują problem i wybierają własną wygodę zamiast działania. Przez ten brak reakcji przemoc znajduje najlepsze warunki, by rosnąć i trwać dalej.
Nie potrzeba wielkich kampanii ani bohaterstwa. Wystarczy jedna osoba, która się zatrzyma. Jeden gest, jedno pytanie może przerwać ciszę, która każdego dnia karmi przemoc. To moment, w którym można pokazać dziecku, iż nie jest z tym wszystkim same, iż jego życie nie musi tak wyglądać.
Trzeba powiedzieć głośno: Przemoc rośnie tam, gdzie milczenie podlewa jej korzenie.
jeżeli Ty lub ktoś z Twojego otoczenia doświadcza przemocy, nie musisz być z tym sam/a.



Oto miejsca, które oferują wsparcie:
116 111 - Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży (całodobowy, bezpłatny, anonimowy).
800 120 002 - Niebieska Linia (wsparcie dla osób doświadczających przemocy domowej).
Poradnie Psychologiczno-Pedagogiczne - bezpłatna pomoc psychologiczna i interwencja kryzysowa.



Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę - wsparcie psychologiczne, konsultacje telefoniczne i online.