Coraz bardziej dramatyczny obrót przyjmują protesty, które wybuchły w Gruzji po decyzji rządu o zawieszeniu rozmów o wejściu kraju do UE. Siły specjalne użyły armatek wodnych i granatów dymnych. Symbolem z pewnością stanie się jedna z kobiet, która zwróciła się wprost do uzbrojonych mundurowych. - Gruzin przeciwko Gruzinowi. Co może być bardziej upokarzające? - mówiła seniorka.