Prokuratura umorzyła śledztwo ws. nadzoru nad rodziną Kamilka, który został skatowany przez ojczyma

fakty.tvn24.pl 3 dni temu
Rzeczniczka Praw Dziecka też przyłącza się do protestu po decyzji gdańskiej prokuratury - protestu pełnego bólu i złości, bo pełna bólu i złości była sprawa małego Kamila. Tego, który został poparzony i umierał przez 35 dni, choć piekło, które zafundował mu ojczym, trwało znacznie dłużej. Obok byli kuratorzy, pracownicy socjalni, lekarze, nauczyciele. Śledczy uznali, iż nikt z nich nie popełnił przestępstwa.
Idź do oryginalnego materiału