

Długi weekend majowy nie należał do spokojnych dla strażaków z powiatu przasnyskiego. Jak poinformował mł. kpt. Rafał Smoliński, dyżurny operacyjny stanowiska kierowania komendanta powiatowego PSP w Przasnyszu, służby interweniowały aż 20 razy.
– W ciągu kilku dni doszło do 20 zdarzeń. 13 z nich dotyczyło miejscowych zagrożeń, 6 razy wyjeżdżaliśmy do pożarów. Jedno zgłoszenie okazało się być fałszywym alarmem – przekazał strażak.
Najwięcej pracy przyniósł piątek, 2 maja, kiedy to przez region przeszły porywiste wichury. W ich wyniku doszło do zerwania dachu na budynku po byłej szkole podstawowej w Mącicach (gm. Chorzele).
– Strażacy usuwali również połamane drzewa i konary z dróg w Przysowach, Mącicach, Zarębach i Chorzelach – dodał mł. kpt. Smoliński.
Skutki żywiołu usuwano jeszcze przez całą sobotę, 3 maja. Tego samego dnia doszło także do kilku pożarów – paliły się trawy, kompostownik, sadza w kominie oraz wiązanka na cmentarzu w Duczyminie.
O godz. 14.48 wpłynęło również zgłoszenie o pożarze poszycia leśnego pod Jednorożcem – spłonęło 10 arów ściółki.
Na szczęście w żadnym ze zdarzeń nie odnotowano osób poszkodowanych.


5 miesięcy temu










![Pobili do nieprzytomności i podpalili. Ruszył proces chełmian oskarżonych o śmierć dwóch osób [ZDJĘCIA+FILM]](https://static2.supertydzien.pl/data/articles/xga-4x3-pobili-do-nieprzytomnosci-i-podpalili-ruszyl-proces-chelmian-oskarzonych-o-smierc-dwoch-osob-zdjec-1761165507.jpg)


English (US) ·
Polish (PL) ·
Russian (RU) ·