Prezydent Francji, Emmanuel Macron, oświadczył, iż podejmowane są wszelkie wysiłki w celu znalezienia sprawców zamachu przed synagogą w La Grande-Motte na południu kraju.
W wyniku ataku, który prezydent nazwał „aktem terrorystycznym”, podpalono co najmniej dwa samochody, z których jeden zawierał butlę z gazem, co doprowadziło do eksplozji. W zdarzeniu ranny został policjant, a w synagodze uszkodzonych zostało dwoje drzwi.