Posesja Tuska okradziona. Nie do wiary, co wywieźli złodzieje z chronionej willi

4 godzin temu
Z posesji rodziny premiera Donalda Tuska w Sopocie skradziono luksusowego lexusa – poinformował TVN24. Do kradzieży doszło, mimo iż dom szefa rządu znajduje się pod stałą ochroną Służby Ochrony Państwa. Co robili funkcjonariusze, gdy złodzieje wywozili samochód?


TVN24 podało, iż złodzieje ukradli lexusa, auto rodziny premiera Donalda Tuska, który swój prywatny dom ma w Sopocie.

Skradziono auto rodziny premiera Tuska


– Wpłynęło do nas zgłoszenie, funkcjonariusze z komendy wojewódzkiej policji w Gdańsku pracują nad sprawą – dowiedziała się stacja w Komendzie Głównej Policji.

Co ważne, dom rodzinny Tuska, nie tylko ten w Warszawie, jest pod ochroną Służby Ochrony Państwa. Sprawie, jak pisze TVN24, przyglądają się również służby specjalne.

Służba Ochrony Państwa to specjalna formacja mundurowa, której zadaniem jest ochrona prezydenta, premiera, marszałków Sejmu i Senatu oraz innych najważniejszych przedstawicieli władzy publicznej. Oprócz tego SOP zabezpiecza również obiekty rządowe oraz oficjalne wizyty zagranicznych gości.

Formacja została powołana do życia w 2018 roku, zastępując działające od 1956 roku Biuro Ochrony Rządu. Reforma miała na celu unowocześnienie służby, zwiększenie jej skuteczności i dostosowanie do standardów obowiązujących w NATO oraz Unii Europejskiej. Nowa formacja została lepiej wyszkolona, lepiej wyposażona i zyskała szerszy zakres obowiązków.

Idź do oryginalnego materiału