15-latek z Bytowa (woj. pomorskie) w środę nad ranem zabrał śpiącej matce kluczyki od samochodu i odjechał w stronę Miastka. Nie zatrzymał się na wezwanie policji, a podczas ucieczki uderzył w policyjny radiowóz blokujący mu drogę w Dretyniu - przekazała bytowska policja.
Do zdarzenia doszło w środę około 5:00. Oficer prasowy bytowskiej policji sierż. szt. Dawid Łaszcz podał, iż 15-latek zabrał kluczyki od samochodu matki, gdy ta jeszcze spała.
Nastolatek uruchomił hyundaia i odjechał. Gdy kobieta się obudziła, zaalarmowała policję. Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania nieletniego.
Uszkodził radiowóz
15-latek jechał z nadmierną prędkością i w okolicy Trzebielina nie zatrzymał się na wezwanie policji. Funkcjonariusze ruszyli za nim w pościg. Policja wyznaczyła też punkty blokadowe. Nieletni uderzył w jeden z nich w Dretyniu, uszkadzając radiowóz i pojazd matki.
"Chłopak został zatrzymany. Na szczęście podczas forsowania blokady, nikomu nic się nie stało. Nastolatek nie potrafił racjonalnie wytłumaczyć swojego zachowania. Twierdził, iż chciał dojechać do Miastka" - poinformował sierż. szt. Łaszcz.
Sprawą 15-latka zajmie się sąd rodzinny.
Źródło: PAP