Pościg za kierowcą, który był pod wpływem narkotyków

Policjanci z wydziału ruchu drogowego wołowskiej komendy przeżyli emocjonującą akcję, której nie powstydziliby się bohaterowie filmów sensacyjnych. Podjęli pościg za mieszkańcem naszego powiatu. Wszystko zaczęło się od próby zatrzymania do kontroli drogowej kierowcy Volkswagena. Mężczyzna nie zatrzymał się i zaczął uciekać. Pomimo włączonych sygnałów świetlnych i dźwiękowych w radiowozie, uciekający kierowca nie miał zamiaru się zatrzymać. Zwrot akcji nastąpił w momencie, gdy zatrzymał się w lesie. Kontynuował ucieczkę, ale już na nogach. Policjanci jednak w dyscyplinie biegów byli szybsi.

Okazało się, iż 35-letni mieszkaniec naszego powiatu był pod wpływem narkotyków. Tester narkotykowy jednoznacznie wykazał obecność amfetaminy w organizmie uciekiniera. Zgodnie z przepisami, za jazdę pod wpływem narkotyków może grozić mu kara grzywny, ograniczenia wolności, a choćby do 3 lat pozbawienia wolności. Na dodatek sąd na pewno orzeknie zakaz prowadzenia pojazdów, a także obciąży go wysoką grzywną.

Niezatrzymanie się na polecenie policjantów, przez dawanie sygnałów dźwiękowych i świetlnych, to ogromne ryzyko. Ucieczka przed radiowozem nie tylko stwarza niebezpieczeń