Przez trzy lata ciągnik siodłowy wraz z naczepą, na której znajdywały się odpady niebezpieczne stał na jednym z parkingów. Przez ten czas nie było chętnych żeby go usunąć.

Historia swój początek ma w 2022 roku. Jak relacjonuje serwis Istotne.pl; do zdarzenia doszło w czwartek, 17 lutego, w godzinach przedpołudniowych. To wówczas służby otrzymały informację, iż w porzuconej ciężarówce zaparkowanej przy stacji paliw w Łące mogą znajdować się materiały niebezpieczne.

Na miejscu pojawili się wówczas funkcjonariusze policji oraz inspekcji ochrony środowiska. Kontrola potwierdziła obecność odpadów niebezpiecznych, aczkolwiek nie jak początkowo wskazywano – promieniotwórczych.

I od tamtego czasu ciężarówka stała na parkingu a w urzędniczych gabinetach toczyły się procedury. O usunięciu pojazdu wczoraj poinformowała Gmina Bolesławiec, która zaznaczyła, iż w czerwcu 2025 roku usunięto 24,900 Mg (tony) odpadów niebezpiecznych, znajdujących się na naczepie. Urzędnicy podkreślili przy tym, podana wartość nie obejmuje masy samego pojazdu – to jedynie ilość odpadów na nim zlokalizowanych, co ukazuje ogrom szkodliwego ładunku. Sam pojazd usunięty został dopiero w grudniu.

„W połowie grudnia br. usunięty został sam pojazd, który ze względu na zły stan techniczny również stanowił odpad. Dziś teren, który przez blisko trzy ostatnie lata nie tylko był wyłączony z użytkowania, ale przede wszystkim – stwarzał niebezpieczeństwo, jest już wolny od przedmiotowych odpadów.

Warto zaznaczyć, iż wszystkie etapy działań, związanych z porzuconym na terenie Gminy Bolesławiec pojazdem, realizowane były po zasięgnięciu opinii Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska we Wrocławiu, Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Bolesławcu, Państwowej Straży Pożarnej w Bolesławcu oraz Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska we Wrocławiu. Był to niesamowicie złożony proces.

Przypomnijmy, iż do dnia usunięcia odpadów Wójt Gminy Bolesławiec nie uzyskał informacji o osobie, odpowiedzialnej za ich zdeponowanie. Takiej informacji nie udzielił ani Sąd Rejonowy – Wydział II Karny w Bolesławcu, ani Dolnośląski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska we Wrocławiu. Jedynie Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze poinformowała, iż skierowano akt oskarżenia wobec podejrzanej osoby. Do chwili usunięcia odpadów nie zapadł jednak prawomocny wyrok w tej sprawie. Na podstawie postanowienia Naczelnego Sądu Administracyjnego, który wskazał Wójta Gminy Bolesławiec jako organ adekwatny do załatwienia sprawy, wszczęto z urzędu postępowanie administracyjne, dotyczące usunięcia i zagospodarowania składowanych odpadów. Postępowanie to wymagało szeregu formalności, w tym opracowania ekspertyzy, pozwalającej na precyzyjne określenie ilości i rodzaju odpadów, co umożliwiło przeprowadzenie procedury przetargowej.” – przekazała w komunikacie Gmina Bolesławiec.

Koszt operacji usunięcia pojazdu wraz z naczepą oraz utylizacji niebezpiecznych odpadów to 180.000 zł.