Poprosił o urlop, by odsiedzieć wyrok. Jednego nie przewidział. "Sądził, iż ma tylko 18 dni kary "

5 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Michał Ryniak / Agencja Wyborcza.pl


Na Komendzie Miejskiej Policji w Gdańsku pojawił się mężczyzna poszukiwany listem gończym. 44-latek twierdził, iż ma do odsiadki 18 dni i specjalnie na tę okazję wziął w pracy urlop. Okazało się jednak, iż w więzieniu będzie musiał zostać znacznie dłużej.
O sprawie poinformowali przedstawiciele Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, gdzie zjawił się mężczyzna, który twierdził, iż jest poszukiwany. Miał przy sobie torbę podróżną i był przygotowany na spędzenie kilkunastu dni w więzieniu. Okazało się również, iż dokładnie opracował plan, który obejmował wzięcie w pracy urlopu na cały miesiąc. Niestety nie przewidział, iż baza policyjna może kryć coś jeszcze.


REKLAMA


Zobacz wideo Wrzucił do torby policjanta 50 euro


Był poszukiwany listem gończym. Na czas planowanej odsiadki poprosił pracodawcę o urlop
Funkcjonariusze zweryfikowali wersję podaną przez 44-latka dzięki policyjnej bazy. Wówczas okazało się, iż mieszkaniec Gdańska rzeczywiście jest poszukiwany listem gończym. Nie zgadzała się jednak podana przez niego liczba dni, którą miał spędzić w więzieniu. Ustalono, iż ciąży na nim wyrok jednego roku i dwóch miesięcy za pobicie.


44-latek w rozmowie z policjantami przyznał, iż wiedział, iż jest poszukiwany, ale sądził, iż ma tylko 18 dni kary pozbawienia wolności. W tym celu wziął miesięczny urlop w pracy, myśląc, iż w tym czasie odbędzie zasądzoną karę


- wyjaśniła podinsp. Magdalena Ciska, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku, cytowana przez serwis Trójmiasto.pl. Wygląda zatem na to, iż standardowy urlop nie wystarczy, ponieważ mężczyzna będzie musiał spędzić w więzieniu aż 14 miesięcy. Ostatecznie mieszkaniec Gdańska został zatrzymany przez funkcjonariuszy i trafił do policyjnego aresztu. Zgodnie z procedurami stamtąd ma zostać przewieziony do zakładu karnego, w którym odbędzie zarządzony przez sąd wyrok. Nie był to natomiast jedyny poszukiwany, z którym musiały zmierzyć się gdańskie służby. Jak poinformowała lokalna komenda, w ciągu zaledwie dwóch dni policjantom udało się zatrzymać aż 13 takich osób.


Policja z Gdańska zatrzymała 13 poszukiwanych. "4 osoby były poszukiwane listem gończym"
W czwartek 23 stycznia 2025 roku Komenda Miejska Policji w Gdańsku przekazała, iż w ciągu dwóch dni zatrzymano aż 13 osób poszukiwanych, w tym cztery, za którymi został wystawiony list gończy.
Zobacz też: Będą gospodarzami Mundialu w 2030 roku. Chcą zlikwidować bezpańskie psy. FIFA odwraca wzrok


W ciągu dwóch dni policjanci na terenie Gdańska zatrzymali 13 osób poszukiwanych, które dopuściły się różnych przestępstw, między innymi spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym, zniszczenia mienia, spowodowania fałszywego alarmu, posiadania narkotyków, pobicia, niealimentacji czy kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Wśród zatrzymanych 4 osoby były poszukiwane listem gończym, 4 nakazami lub zarządzeniami sądu, natomiast 5 osób było poszukiwanych do ustalenia miejsca pobytu


- czytamy w komunikacie. Do pierwszego zatrzymania osoby poszukiwanej listem gończym doszło we wtorek 21 stycznia tego roku. Szczegóły dotyczące wszystkich aresztowań można znaleźć na oficjalnej stronie KMP w Gdańsku. Liczby wskazują zaś na to, iż styczeń to dość pracowity okres dla policji z Trójmiasta.


Dziękuje my, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału