Policjantka z komendy na Mokotowie akurat nie pracowała, gdy musiała interweniować. Nie musiała zastanawiać się dwa razy. Po tym zdarzeniu widać, iż są jeszcze policjanci z powołania, którzy z sercem wykonują swoje obowiązki i misję - nawet, jeżeli nie mają akurat służby... Była akurat godzina 16.30, gdy na trasie Piaseczno-Góra Kalwaria znała się policjantka z komendy na Mokotowie - Ewa Kołdys. Jechała do swoich rodziców, gdy na drodze zobaczyła... roztrzęsioną rowerzystkę. Zaraz za nią, na skraju lasu, tuż za rowem melioracyjnym, w drzewo czołowo wbity był samochód osobowy. Bez wahania funkcjonariuszka po służbie zaczęła działać. Podbiegła do zszokowanej kobiety, której nakazała zadzwonić po pomoc. Sama za to ruszyła do rozbitego pojazdu. W środku był przysypany stłuczonym szkłem kierowca. Mężczyzna, po usunięciu przez funkcjonariuszkę odłamków szkła, miał udrożnione drogi oddechowa. Był jednak nieprzytomny. Zanim na miejscu pojawiły się inne służby. podkom. Ewa Kołdys obserwowała uważnie kierowcę zniszczonego auta. Służby pojawiły się jednak gwałtownie i sytuacja rozwinęła się swo
Policjantka po służbie pomogła ofiarom wypadku
imokotow.pl 2 miesięcy temu
- Strona główna
- Policja pozostałe
- Policjantka po służbie pomogła ofiarom wypadku
Powiązane
Internetowi przestępcy górą. Kolejne ofiary oszukane
2 godzin temu
Mieszkaniec gminy Pępowo kierował "na sądowym zakazie"
2 godzin temu
Polecane
Rozejm między Izraelem i Hezbollahem. "To historyczny błąd"
1 godzina temu
Złoty wsparty pozytywnymi wieściami z polskiej gospodarki
1 godzina temu
Popularne
© PORZĄDEK 2024. Wszelkie prawa zastrzeżone.