Policjant uratował staruszkę

1 tydzień temu

Gdyby nie interwencja jednego z krasnostawskich policjantów 87-letnia mieszkanka miasta być może już by nie żyła.

Do zdarzenia doszło w sobotę, 28 grudnia. Policjant operacyjny Komendy Powiatowej Policji w Krasnymstawie zakończył właśnie służbę i ok. 4.00 wracał do domu. W pewnym momencie zauważył starszą kobietę, która w samej koszuli nocnej leżała na chodniku przy jednej z głównych ulic miasta. – Natychmiast zareagował. Starsza kobieta była bardzo wyziębiona oraz jak się okazało miała obrażenia twarzy spowodowane najprawdopodobniej upadkiem. Mundurowy przekazał kobietę pod opiekę policjantom w służbie – opowiada Anna Chuszcza. 87-letnia Krasnostawianka mieszka sama, nie potrafiła logicznie wyjaśnić dlaczego wyszła z domu. Nie wiadomo jak długo przebywała na dworze. Policjanci przewieźli ją do szpitala w Krasnymstawie. Na szczęście jej życiu już nic nie zagraża. – Gdyby nie szybka i zdecydowana reakcja policjanta mogłoby dojść do tragedii. Mundurowy swoją postawą udowodnił, iż policjantem jest się w każdej chwili, nie tylko będąc na służbie – zauważa rzecznik krasnostawskiej policji. Przy okazji młodsza aspirant przypoimina, iż kiedy temperatura na zewnątrz jest zbliżona do zera lub osiąga minusowe wartości, nietrudno o nieszczęście. – Okres zimowy stanowi poważne zagrożenie dla życia i zdrowia zwłaszcza osób bezdomnych, samotnych, a także nadużywających alkoholu. Każdego roku odnotowuje się przypadki zgonów spowodowanych wychłodzeniem organizmu. Mając to na uwadze policjanci na co dzień podejmują wzmożone działania, zmierzające do zapobiegania tego typu zdarzeniom. Apelujemy do wszystkich, którzy widzą osoby nieporadne, potrzebujące pomocy, aby reagować. Wystarczy jeden telefon pod numer 112, aby uratować komuś życie – podsumowuje. (kg)

Idź do oryginalnego materiału