
W krytycznej chwili liczy się każda sekunda. Policjanci z Oświęcimia pokazali, jak ważna jest szybka reakcja i współpraca, pomagając ojcu w pilnym przewozie chorego syna do szpitala.
- Oświęcim i droga krajowa nr 44 – błyskawiczna pomoc policjantów na trasie
- Bezpieczeństwo i szybkość to priorytety oświęcimskiej policji
Oświęcim i droga krajowa nr 44 – błyskawiczna pomoc policjantów na trasie
W piątkowe popołudnie 9 maja 2025 roku, na drodze krajowej nr 44 między Oświęcimiem a Przeciszowem doszło do sytuacji, która wymagała natychmiastowego działania. Patrol Wydziału Ruchu Drogowego oświęcimskiej komendy, w składzie sierżant Oskar Sulik oraz starszy posterunkowy Łukasz Weźranowski, pełniąc służbę na ulicy Oświęcimskiej w Przeciszowie, został zatrzymany przez kierowcę nissana. Mężczyzna, 44-letni mieszkaniec powiatu wadowickiego, poinformował funkcjonariuszy o stanie zdrowia swojego 17-letniego syna – chłopak cierpiał na ostre zapalenie wyrostka robaczkowego i wymagał natychmiastowej pomocy medycznej.
Widząc powagę sytuacji, policjanci nie tracili czasu. Zdecydowali się na pilotaż pojazdu, by umożliwić jak najszybszy i bezpieczny przejazd do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w oświęcimskim Szpitalu Powiatowym. Radiowóz z włączonymi sygnałami uprzywilejowania prowadził samochód ojca z chorym synem przez ruchliwą trasę, gwarantując im pierwszeństwo i płynność przejazdu.
Bezpieczeństwo i szybkość to priorytety oświęcimskiej policji
Dzięki zdecydowanej reakcji mundurowych oraz ich profesjonalizmowi, młody pacjent dotarł pod opiekę lekarzy znacznie szybciej niż mogłoby się to wydarzyć bez wsparcia policji. Oficer dyżurny jednostki zadbał również o to, aby personel medyczny był przygotowany na przyjęcie chłopca zaraz po jego przybyciu.
Ta historia to kolejny dowód na to, iż funkcjonariusze z Oświęcimia nie tylko dbają o porządek i bezpieczeństwo na drogach, ale także potrafią działać z empatią i skutecznością w sytuacjach wymagających natychmiastowej pomocy.
Według informacji z: Policja Oświęcim