Podlaska policja zatrzymała cztery osoby podejrzane o obrót litewskimi i białoruskimi papierosami z przemytu. W okolicach Suwałk funkcjonariusze odkryli tzw. dziuplę i transport takich papierosów. Łącznie prawie 71 tys. paczek.
Wartość należności podatkowych i celnych, które straciłby budżet państwa, gdyby papierosy trafiły na rynek, została oszacowana na 1,9 mln zł – podał we wtorek zespół prasowy podlaskiej policji.
Śledztwo nadzoruje Prokuratura Rejonową w Suwałkach. Po postawieniu zatrzymanym zarzutów zastosowano wobec nich poręczenie majątkowe po 40 tys. zł.
Zespół prasowy podlaskiej policji poinformował, iż funkcjonariusze z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą KWP w Białymstoku w jednej z miejscowości w powiecie suwalskim zatrzymali na gorącym uczynku czterech mężczyzn i zabezpieczyli łącznie 70,9 tys. paczek papierosów różnych marek bez polskich znaków akcyzy.
Policja przeprowadziła akcję w czasie rozładunku dużego transportu takich papierosów. Wypełniona była nimi balia ogrodowa przewożona na lawecie. Nielegalne papierosy były też składowane w pomieszczeniu gospodarczym na posesji, która należy do jednego z zatrzymanych mężczyzn. Mają oni 42-61 lat, są mieszkańcami Suwałk i powiatu suwalskiego. Podejrzani są m.in. o tzw. paserstwo skarbowe. (PAP)
opr./EB/