Późnym wieczorem albo jutro rano prokuratura postawi zarzuty podejrzanemu w sprawie śmiertelnego potrącenia nastolatka w Warszawie.
43-letniego mężczyznę zatrzymano wczoraj wieczorem, dzień po potrąceniu na pasach 14-latka, który zmarł w szpitalu – mówił Polskiemu Radiu podkomisarz Jacek Wiśniewski z Komendy Stołecznej Policji.
Do zatrzymania doszło wczoraj wieczorem. Policjantom pomogły liczne nadesłane nagrania z kamer i monitoringów. Dzięki temu udało się ustalić, iż mężczyzna pracuje w firmie kurierskiej. Następnie namierzono jego samochód i samego mężczyznę.
Zatrzymany ma 43 lata. Podczas zatrzymania był pijany. Najpóźniej jutro usłyszy zarzuty w Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Wola – powiedział Polskiemu Radiu rzecznik stołecznej Prokuratury Okręgowej Piotr Skiba.
Komenda Stołeczna Policji przekazała, iż zatrzymany był wielokrotnie notowany za różnego rodzaju przestępstwa.
IAR/Informacyjna Agencja Radiowazbiorcza/d to/w md/