Policja zatrzymała liderów Ruchu Rodaków Kamratów

goniec.net 1 dzień temu

W środę po południu policja na polecenie prokuratury zatrzymała Mirosława R. związanego z ruchem Polskie Żółte Kamizelki. To kolejny zatrzymany w postępowaniu, w którym rano w Dziekanowie Leśnym zatrzymano liderów ruchu Rodacy Kamraci – Wojciecha Olszańskiego i Marcina Osadowskiego,

Rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga prok. Karolina Staros poinformowała, iż śledztwo dotyczy działalności osób związanych z ruchem Rodacy Kamraci. W środę rano zatrzymano dwóch mężczyzn: Wojciecha O. i Marcina O. – liderów tego środowiska. Prokurator zarzuca Wojciechowi O. popełnienie 78 czynów, Marcinowi O. – 64 czyny.

Po południu rzecznik prokuratury poinformowała, iż w postępowaniu został zatrzymany jeszcze jeden mężczyzna – Mirosław R., który zostanie przewieziony do prokuratury i w pierwszej kolejności z nim będą wykonywane czynności procesowe.

Wyjaśniła, iż postępowanie dotyczy przede wszystkim nawoływania do przemocy, znieważania osób bądź grup osób na tle narodowościowym, etnicznym i religijnym czy też politycznym.

Zaznaczyła, iż dzisiaj zarzuty usłyszy jedna osoba, być może uda się przedstawić zarzuty jeszcze drugiemu mężczyźnie. Wyjaśniła, iż będzie to zależało od tego, jak długo potrwają czynności z zatrzymanymi.

Przekazała, iż na czwartek rano planowane są czynności z trzecim mężczyzną. „Wtedy też zapadną decyzję co do środków zapobiegawczych” – dodała.

„Zgromadzony materiał dowodowy wskazuje, iż podejrzani przez kilka lat prowadzili w internecie audycje i organizowali wydarzenia, podczas których: grozili przemocą z powodów politycznych, pochwalali i zachęcali do stosowania przemocy, znieważali osoby ze względu na narodowość i wiarę, wychwalali wojnę Rosji z Ukrainą, pochwalali zabójstwo prezydenta Gabriela Narutowicza” – powiedziała rzecznik.

Prokuratura bada również coroczne wydarzenia z udziałem zatrzymanych na Cmentarzu Powązkowskim i przy Cytadeli Warszawskiej, podczas których wychwalano Eligiusza Niewiadomskiego – zabójcę prezydenta Gabriela Narutowicza.

„W wypowiedziach podejrzanych często pojawiały się odniesienia do współczesnej sytuacji politycznej w Polsce” – zaznaczyła prok. Staros.

Śledztwo ma charakter zbiorczy. Połączono w nim kilkanaście postępowań z całej Polski. Prokuratura bada około 1500 zdarzeń z lat 2015–2025. Zabezpieczono ponad 1700 nagrań wideo o łącznym czasie przekraczającym 3000 godzin.

Idź do oryginalnego materiału