Nie milkną echa tragicznej śmierci Natalki (†14 l.) z Andrychowa (woj. małopolskie). Dziewczynka zamarzła na ulicy i nikt jej nie pomógł. Teraz na jaw wychodzą kolejne wstrząsające informacje. Czy gdyby sprawę zaginięcia nastolatki potraktowano poważniej, dziecko udałoby się uratować? Nieoficjalne informacje mówią o tym, iż policjanci uznali, iż to prawdopodobnie ucieczka.