Polak zrobił piekło w samolocie. Sąd puścił go za… dobry uczynek

14 godzin temu
Zdjęcie: Piekło na pokładzie Ryanaira. Polak uniknął kary dzięki datkowi.


Był pijany, zanim jeszcze wsiadł na pokład. W powietrzu inżynier z Polski zmienił się w agresywnego furiata. Krzyczał, groził, wyzywał pasażerów. Samolot z Wrocławia do stolicy Irlandii, Dublina zamienił się w latającą pułapkę strachu. – To było piekło – mówią świadkowie. Sprawca stanął przed sądem... i wyszedł wolno. A wszystko dlatego, iż zrobił "dobry uczynek", wpłacając datek na cele charytatywne.
Idź do oryginalnego materiału