Pokłócili się o plecak. „Był uderzany łopatą oraz sekatorem po całym ciele”

We wtorek 15 kwietnia w opuszczonym budynku na terenie Bałut w Łodzi 33-latek pobił 41-latka. Teraz łódzka policja informuje, iż mężczyzna jest podejrzewany o usiłowanie zabójstwa.

Znali się z widzenia. Teraz jeden z nich jest podejrzany o zabójstwa

Mężczyźni znali się z widzenia. W policyjnym komunikacie czytamy, iż krótko rozmawiali i po chwili zaczęli kłócić się o plecak. Młodszy z nich stał się agresywny i zaatakował rozmówcę. „Był uderzany łopatą oraz sekatorem po całym ciele” — opisuje policja. Po wszystkim sprawca uciekł z miejsca zdarzenia.

Pobity mężczyzna był przytomny i krzyczał, chcąc uzyskać pomoc. Ktoś go usłyszał i zadzwonił po pogotowie. 41-latek na początku był przytomny, rozmawiał z ratownikami i policją. Trafił do szpitala. Ze względu na jego stan zdrowia do tej pory nie można wykonać czynności procesowych.

Policji już następnego dnia udało się znaleźć podejrzanego mężczyznę przy ul. Zgierskiej w Łodzi. Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa Łódź-Bałuty. Na wniosek prokuratora podejrzany 33-latek trafił do aresztu na trzy miesiące. Za usiłowanie zabójstwa grozi mu choćby dożywocie.