Podpalenie czy samozapłon? Policja czeka na opinię biegłego

1 tydzień temu

Lubińska policja przez cały czas wyjaśnia przyczyny i okoliczności pożaru samochodu osobowego w okolicach garaży na osiedlu Przylesie. – By jednoznacznie stwierdzić, czy było to podpalenie czy samozapłon, powołaliśmy biegłego sądowego z zakresu pożarnictwa – tłumaczy nam Krzysztof Pawlik z biura prasowego KPP w Lubinie.

Do zdarzenia doszło 19 grudnia późnym wieczorem. W okolicach garaży znajdujących się wzdłuż ulicy Piłsudskiego na lubińskim Przylesiu (w sąsiedztwie zatoki autobusów PKS) zapaliło się renault megane na wrocławskich numerach rejestracyjnych. W akcji gaszenia pożaru pojazdu wzięły udział dwa zastępy Państwowej Straży Pożarnej. Samochód spłonął niemal doszczętnie.

-W tej sprawie powołaliśmy biegłego sądowego z zakresu pożarnictwa, ponieważ nie można jednoznacznie stwierdzić czy było to podpalenie czy może doszło do samozapłonu. Mamy świadka tego zdarzenia, ale jego zeznania kilka wniosły do sprawy, ponieważ twierdzi, iż nikogo nie widział na miejscu tego zdarzenia. w tej chwili czekamy na opinię biegłego, który nam określi przyczynę pożaru samochodu – powiedział nam Krzysztof Pawlik z biura prasowego Komendy Powiatowej Policji w Lubinie.

Właściciel wycenił straty na około 11 tys. zł.

Idź do oryginalnego materiału