„Łowcy głów” z policji zatrzymali pod Tarnowem mężczyznę, poszukiwanego czerwoną notą Interpolu. W USA prawdopodobnie czeka go długi wyrok więzienia. 46-latek spod Tarnowa w tej chwili oczekuje na ekstradycję do Stanów Zjednoczonych. Był tam bowiem poszukiwany za spowodowanie wypadku, zakończonego śmiercią dwóch osób.
Tragedia w stanie Illinois
W wypadku drogowym w stanie Illinois zginęły na miejscu dwie osoby. Od początku tamtejsza policja ustaliła, iż za zdarzeniem stoi 46-latek z Polski. Wstępne śledztwo wskazało, iż pochodzi on z okolic Tarnowa. Po zdarzeniu sprawca opuścił Stany Zjednoczone i schronił się w rodzinnym kraju. W związku z tym postawiono na nogi międzynarodowe służby, zawiadamiając Interpol.
Przerażające okoliczności wypadku
Według ustaleń amerykańskiej policji, sprawca poruszał się z prędkością 245 kilometrów na godzinę. Dodatkowo nie posiadał aktualnych uprawnień do kierowania pojazdem. Przez jakiś czas po zdarzeniu ukrywał się w USA. Następnie zdołał wyjechać do Polski. Od kwietnia był poszukiwany not Interpolu. Do zatrzymania mężczyzny doszło w jednej z miejscowości kolo Tarnowa. Śledczy z tarnowskiej prokuratury wysunęli do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie. Sąd przychylił się do wniosku i zastosował areszt siedmiodniowy. Aby przedłużyć ten okres, prokuratura i sąd gromadzi materiały, przekazywane przez stronę amerykańską. Dopiero po uzupełnieniu dokumentacji prokuratura zamierza wystąpić o zgodę na przekazanie 46-latka stronie amerykańskiej.