W chwili zabójstwa musiał mieć około pięciu promili. On by nie stał na nogach, a policja uznała, iż zabił dwie osoby i nie zostawił żadnego śladu - mówił w rozmowie po emisji materiału "Superwizjera" TVN Jakub Stachowiak, autor reportażu o sprawie podwójnego zabójstwa pod Kaliszem. Do zabójstwa przyznał się Piotr Mikołajczyk, osoba z niepełnosprawnością intelektualną. Od 13 lat siedzi w więzieniu, bo przyznał się do morderstwa. - Nie można skazać kogoś wyłącznie na tej podstawie - oceniła profesor Monika Płatek z UW.