Jest niemal pewne, iż 24-letni żołnierz który strzelał w kierunku cywilnego auta przy granicy z Białorusią, nie odpowie za swój czyn. Prokuratura wystąpiła z wnioskiem o umorzenie postępowanie po tym, jak biegli orzekli, iż nie mógł on "rozpoznać znaczenia swojego zachowania lub nim pokierować".