Pijany mężczyzna awanturował się i zaatakował ratownika medycznego. Grozi mu 3-letnia odsiadka

1 dzień temu
Zdjęcie: Zdjęcie ilustracyjne [fot. mat. policja]


Do 3 lat więzienia grozi mężczyźnie, który awanturował się i naruszył nietykalność cielesną ratownika medycznego. Do zdarzenia doszło w piątek (31.10). Do Komendy Powiatowej Policji w Brzegu o 23:20 wpłynęło zgłoszenia, z którego wynikało, iż zaniepokojona rodzina zawiozła do szpitala agresywnego 28-latka pod silnym wpływem alkoholu.

- Mieszkaniec powiatu brzeskiego od początku był wulgarny i agresywny. Utrudniał wykonywanie czynności ratownikom, a jego agresja nasilała się. Awanturnik szarpał się z jednym z medyków i uderzał go po rękach. Swoim zachowaniem spowodował uraz lewej dłoni u ratownika. W obecności funkcjonariuszy agresywny mężczyzna uspokoił się. Badanie potwierdziło, iż zatrzymany był nietrzeźwy. W organizmie miał ponad 3 promile alkoholu - mówi asp. szt. Patrycja Kaszuba z Komendy Powiatowej w Brzegu. Po tym jak ustalono, iż stan zdrowia 28-latka nie zagraża jego życiu, mężczyzna został zatrzymany i go i przewieziony do brzeskiej komendy. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego. Teraz o jego losie zdecyduje sąd.Przypominamy, iż ratownicy medyczni w trakcie wykonywania obowiązków służbowych mają status funkcjonariusza publicznego i podlegają ochronie prawnej.
Idź do oryginalnego materiału