Pijany i naćpany przyjechał na stację paliw. Tam czekali policjanci

5 godzin temu
Zdjęcie: Pijany kierowca trafił do policyjnej celi. | foto KPP Koluszki


Zdarzenie miało miejsce na stacji paliw w Kruszowie, w gminie Tuszyn. Naglę z poślizgiem i dużą prędkościa wjechał tam samochód marki BMW. Jego kierowca miał najwyraźniej pecha, bo widzieli to policjanci z drogówki.

Za kierownicą pod wpływem

Funkcjonariusze postanowili skontrolować kierującego. Czując woń alkoholu zbadali go alkomatem, który pokazał wynik 1,5 promila alkoholu w organizmie. A ponieważ mężczyzna zachowywał sie podejrzanie, przeprowadzono również kontrole testerem narkotyków. I tu również wynik był pozytywny.

Cztery sądowe zakazy

Po zweryfikowaniu dokumentów wyszło również na jaw, iż 37-letni mężczyzna miał jeszcze inne powody, by nie siadać "za kółkiem". Okazało się bowiem, iż sąd już 4 razy orzekł wobec niego zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Dwa z tych zakazów obowiązywały go dożywotnio.

https://tulodz.pl/lodzkie/zatrzymani-matka-z-synem-oboje-trafili-prosto-do-wiezienia/9fbt9ijW6E9KZGe6k1av

Narkotyki w portfelu

Policjanci przeszukali 37-latka i jego auto. W portfelu mężczyzny mundurowi znaleźli blisko 4 gramy mefedronu. W rezultacie został on natychmiast zatrzymany. Na komendzie przedstawiono mu zarzuty: kierowania w stanie nietrzeźwości i pod wpływem środków odurzających, niestosowanie się do orzeczonych zakazów sądowych oraz posiadanie narkotyków. A ponieważ podejrzany działał w warunkach recydywy grozi mu zwiększony wymiar kary.

"Za te przestępstwa grozi 37-latkowi choćby do 7 i pół roku pozbawienia wolności."

- informuje oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Koluszkach, asp. Aneta Kotynia.

https://tulodz.pl/na-sygnale/cztery-osoby-ranne-w-wypadku-czolowe-zderzenie-na-krajowce-w-lodzkiem/Bza0lLxNchZUOaYDwM0i
Idź do oryginalnego materiału