Pijany i na zakazie po 48 godzinach usłyszał wyrok więzienia

38-latek wsiadł za kierownicę auta pomimo dożywotniego sądowego zakazu kierowania, a dodatkowo był nietrzeźwy. Zdecydowane działania organów ścigania doprowadziły do wdrożenia trybu przyspieszonego i w ten sposób mężczyzna usłyszał wyrok, który zapadł w ciągu 48 godzin od zatrzymania. Sąd orzekł karę 1 roku bezwzględnego pozbawienia wolności, 10 tysięcy złotych świadczeń pieniężnych i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.

Do zdarzenia doszło 1 listopada br., około godziny 15.00. Policjanci z Posterunku Policji w Słotwinie zatrzymali 38-letniego kierującego pojazdem marki Suzuki, który wsiadł za kierownicę pomimo sądowego dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Mężczyzna był nietrzeźwy – badanie wykazało ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie.

Po zatrzymaniu kierującego okazało się, iż nie jest to jego pierwsze tego typu przestępstwo. Policyjne systemy potwierdziły, iż 38-latek był już wcześniej zatrzymywany za kierowanie w stanie nietrzeźwości i działał w warunkach recydywy, lekceważąc wcześniejsze wyroki sądu.

Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Po uzgodnieniu z Prokuraturą Rejonową zastosowano wobec niego tryb przyśpieszony. W ciągu 48 godzin od zatrzymania stanął przed sądem i usłyszał wyrok.

Sąd orzekł wobec 38-latka karę 1 roku bezwzględnego pozbawienia wolności, dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych oraz świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości 10 tysięcy złotych.

Tryb przyspieszony to konsekwencja lekceważenia orzeczonych przez sąd wyroków. Oznacza on nieuchronność kary i szybkie rozpatrzenie sprawy przez sąd, bo w ciągu maksymalnie 48 godzin od zatrzymania kierowca staje przed sądem.

/Źródło KPP w Świdnicy/