Pijana doprowadziła do kolizji. Jej kolega zaatakował ratowników

5 godzin temu

Do tych bulwersujących zdarzeń doszło w poniedziałek na ulicy Hetmańskiej. 28-latka najprawdopodobniej jadąc zbyt szybko, straciła panowanie nad kierownicą i uderzyła w barierę energochłonną i latarnię oświetleniową. W samochodzie, był także jej znajomy. Oboje byli pod wpływem alkoholu.

Do drogowej stłuczki doszło w poniedziałek chwilę przed godziną 20.00 na ulicy Hetmańskiej. 28-latka najprawdopodobniej jadąc zbyt szybko, straciła panowanie nad kierownicą i uderzyła w barierę energochłonną i latarnię oświetleniową. Świadkowie wezwali pogotowie. Gdy ratownicy przyjechali na miejsce, sprawczyni wypadku jak i jej kolega, zaczęli zachowywać się bardzo wulgarnie.

– W trakcie interwencji ratowników medycznych kobieta i towarzyszący jej jako pasażer 27- letni mężczyzna byli wulgarni, agresywni i pobudzeni – informuje mł. asp. Anna Klój z poznańskiej policji.

Policja przebadała kobietę i jej kolegę alkomatem. Obydwoje byli pijani. 28-latka w wydychanym powietrzu miała 1,5 promila alkoholu. Mundurowi zatrzymali kobietę i przewieźli na komisariat.

– Późnym wieczorem policjanci z Komisariatu Policji Poznań Wilda przyjęli od interweniujących ratowników zawiadomienie w sprawie naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego oraz kierowania gróźb karalnych. Policjanci będą prowadzić w tej sprawie postępowanie, które pozwoli ustalić dokładny przebieg i okoliczności tego zdarzenia. Sprawcy takiego czynu grozi do 3 lat więzienia – dodaje Anna Klój.

Jak się okazuje, 27-letni obywatel Ukrainy, który miał zaatakować ratowników jest już znany polskiej policji. Wcześniej był karany za jazdę pod wpływem alkoholu, groźby karalne i posiadanie narkotyków.

Sprawa jest wtoku.

czytaj także: Twierdziła, iż jest z Kolumbii. Nieudany podstęp Afganki na Ławicy

Error happened.
Idź do oryginalnego materiału