Pierwszy wyrok ws. śmierci Matthew Perry'ego. W sądzie polały się łzy

Sprawa śmierci Matthew Perry’ego doczekała się sądowego finału dla jednego z głównych oskarżonych. Dr Salvador Plasencia, który dostarczał aktorowi ketaminę, usłyszał wyrok. W sądzie polały się łzy, a rodzina serialowego Chandlera Binga nie kryła emocji, domagając się sprawiedliwości.


Świat popkultury wciąż pamięta tragiczne wydarzenia z października 2023 roku, kiedy to Matthew Perry został znaleziony martwy w swoim domu. Sekcja zwłok wykazała, iż przyczyną zgonu 54-letniego aktora było "ostre działanie ketaminy".

Po długim śledztwie i procesie dr Salvador Plasencia, jeden z pięciu oskarżonych w tej sprawie, poznał swój los.

30 miesięcy więzienia dla lekarza gwiazdora

Jak informuje BBC, dr Salvador Plasencia został skazany na 30 miesięcy pozbawienia wolności. Wyrok zapadł 3 grudnia 2025 roku w sądzie federalnym w Los Angeles. Lekarz, który przyznał się do winy w lipcu, odpowiadał za czterokrotne dystrybuowanie ketaminy, która ostatecznie przyczyniła się do śmierci uwielbianego aktora z serialu "Przyjaciele".

Przed procesem Plasencii groziło choćby do 40 lat więzienia oraz milionowe grzywny. Ostatecznie, oprócz kary pozbawienia wolności, lekarz dobrowolnie zrzekł się prawa do wykonywania zawodu.

Emocjonalne wystąpienie w sądzie

Rozprawa miała niezwykle dramatyczny przebieg. Według relacji z sali sądowej Salvador Plasencia płakał podczas trwającego blisko dwie godziny posiedzenia. Wygłosił również oświadczenie, w którym publicznie przeprosił rodzinę Matthew Perry’ego za ból, jaki im wyrządził.

W liście skierowanym do sędziego w zeszłym miesiącu Plasencia pisał:

"Nie chciałem nikogo skrzywdzić, ale moje decyzje w tamtych dniach były zdradą mojego lekarskiego obowiązku. Przekroczyłem granice, których żaden lekarz nie powinien przekraczać. Nikt mnie do tego nie zmuszał; to był mój własny, błędny osąd i to było złe".

Rodzina Matthew Perry’ego oskarża

W sądzie obecni byli matka aktora, Suzanne Perry, oraz jego ojczym, Keith Morrison. Bliscy zmarłego domagali się od sędziego surowego wymiaru kary. Rodzina określiła lekarza mianem "najbardziej winnego", podkreślając, iż nie potrafią zrozumieć, dlaczego wielokrotnie dostarczał narkotyki (ketaminę) bezbronnemu w tamtym momencie aktorowi.

Rodzice Perry’ego w mocnych słowach odnieśli się do oskarżonych, nazywając Plasencię i inne osoby zamieszane w proceder "chciwymi szakalami", które czerpały zyski z uzależnienia i słabości gwiazdora.

Kto jeszcze jest oskarżony ws. śmierci aktora z "Przyjaciół"?

Śledztwo w sprawie śmierci Matthew Perry’ego objęło łącznie pięć osób. Oprócz skazanego już Salvadora Plasencii, zarzuty usłyszeli mieszkający z aktorem asystent, Kenneth Iwamasa, Erik Fleming, dr Mark Chavez oraz Jasveen Sangha, znana w półświatku jako "Ketaminowa Królowa".

Pozostała czwórka oskarżonych, w tym osoby, które dostarczyły śmiertelną dawkę ketaminy, również przyznała się do winy. Ich wyroki mają zostać ogłoszone w nadchodzących miesiącach.