W szkole kształcenia ustawicznego w Oerebro w południowej Szwecji znaleziono we wtorek (4 lutego) pięć osób z ranami postrzałowymi, w tym jedną podejrzaną o dokonanie ataku – poinformowała lokalna policja na konferencji prasowej. W szkole uczą się osoby dorosłe.
Nadawca publiczny SVT podał, iż łącznie poszkodowanych jest 15 osób, jest także kilka ofiar śmiertelnych. Policja nie odniosła się do tych informacji.
Według szefa policji w Oerebro Roberto Eida Foresta „funkcjonariusze po przybyciu na miejsce stwierdzili dym”.
– w tej chwili prowadzone jest śledztwo w sprawie podpalenia i usiłowania zabójstwa
– podkreślił.
Odpowiedzialny za opiekę szpitalną w Regionie Oerebro Jonas Claesson poinformował, iż spośród pięciu osób rannych, cztery przeszły operację. U jednej obrażenia są poważne.
Policja zaprzeczyła wcześniejszym doniesieniom gazety „Expressen” jakoby wśród rannych był policjant. Nie potwierdziła również, czy strzały padły z broni automatycznej. Wiadomo jedynie, iż do strzelaniny doszło wewnątrz budynku.
Wciąż niejasny jest motyw zamachu. Uczniowie z tej szkoły oraz okolicznych placówek zostali ewakuowani.
Do szkoły Risbergska Skolan uczęszcza około 2 tys. uczniów, w tym część odbywa kursy języka szwedzkiego dla cudzoziemców.
Premier Szwecji Ulf Kristersson w oświadczył, iż jest to „bolesny dzień dla całego kraju”.