Parafia w Kępnie we łzach. Nagle zmarł młody wikary. "Serce mi pękło"
Zdjęcie: Ks. Grzegorz Szczygieł zmarł nagle. Miał 37 lat. Parafianie go uwielbiali. Są w rozpaczy.
Wielki smutek w parafii pw. św. Marcina w Kępnie (woj. wielkopolskie). Nagle zmarł młody wikary. Ks. Grzegorz Szczygieł miał zaledwie 37 lat. Na razie nie podano przyczyny śmierci kapłana, ale parafianie są zdruzgotani. Wszyscy uwielbiali księdza. Ludzie dzielą się w sieci bardzo osobistymi wspomnieniami. Piszą o duchownym w pięknych słowach. — Aż serce pękło, łzy mi płyną. Niedawno miał urodziny. Miałam się z nim spotkać w czasie urlopu, jedyny kapłan, który mnie wysłuchał, pomógł jak tylko mógł — piszą w sieci ludzie.