Panika na Ursynowie. Wypuścili go i znowu się zaczęło. pozostało bardziej bezczelny. Młode kobiety są przerażone
Zdjęcie: Panika na Ursynowie. Wyszedł z aresztu i znowu zaczął napastować kobiety.
Koszmar pracownic zakładów fryzjerskich powrócił. Na wolność wyszedł Michał K., który w zakładach usługowych na warszawskim Ursynowie miał napastować i zastraszać pracujące w nich kobiety. Mężczyzna został zatrzymany i tymczasowo aresztowany. Przez chwilę był spokój, ale niedawno wyszedł na wolność i znowu miał zacząć dręczyć kobiety.