Oszustwo "na wypadek" w Starachowicach. Seniorka straciła 20 tys. zł

W ostatni piątek stycznia, 85-letnia mieszkanka Starachowic padła ofiarą perfidnego oszustwa metodą "na wypadek". Przestępcy, podszywając się pod jej córkę oraz fałszywego policjanta, wyłudzili od seniorki 20 tys. złotych. Schemat działania oszustów był dobrze znany, ale niestety skuteczny. Do kobiety zadzwoniła osoba podszywająca się pod jej córkę, informując, iż spowodowała poważny wypadek, w którym ucierpiała kobieta w ciąży. Fałszywa córka przekonywała, iż potrzebuje pilnie pieniędzy na uniknięcie więzienia.

- W trakcie rozmowy seniorka usłyszała również głos mężczyzny, który przedstawił się jako funkcjonariusz policji. Oszust potwierdził wersję zdarzeń i nakłonił 85-latkę do przekazania kaucji rzekomo koniecznej, by jej córka uniknęła aresztu - relacjonował asp. Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach.

Seniorka, postępując zgodnie z instrukcjami, spakowała 20 tys. złotych i przekazała pieniądze nieznajomemu mężczyźnie, który pojawił się pod jej domem. Dopiero po powrocie prawdziwej córki 85-latka zorientowała się, iż padła ofiarą oszustów.

Policja prowadzi postępowanie w tej sprawie i apeluje o czujność. Funkcjonariusze przypominają, iż ża