Koleżanka wspólnie z inną znajomą miały udać się na spotkanie w umówione miejsce. W razie, gdyby doszło do próby oszustwa, miała skontaktować się z policjantami Wydziału Wywiadowczo – Patrolowego, którzy czekali w pobliżu.
Tak też się stało. Kiedy kobiety pojawiły się w umówionym miejscu, podszedł do nich mężczyzna i zaprosił je do znajdującej się obok restauracji. Wewnątrz na kobiety czekały jeszcze trzy inne osoby. Po wejściu do lokalu mężczyzna, jak się okazało 20-letni obywatel Ukrainy, zażądał od jednej z kobiet podania danych do jej bankowego konta oraz numeru pesel.
W tym momencie kobieta zgodnie z umową skontaktowała się z policjantami, którzy natychmiast przystąpili do działania. Istniało bowiem realne zagrożenie, iż kobiety mogą paść ofiarą przestępstwa oszustwa bankowego. Wywiadowcy weszli do lokalu i zatrzymali wszystkie kobiety i trzech mężczyzn w wieku 20 – 47 lat. Kobiety potwierdziły, iż 20-latek chciał je oszukać, żądając podania numeru konta i numeru pesel.
W trakcie działań policjanci zabezpieczyli telefony. Podejrzewani używali ich do komunikowania się z osobami, które miały zostać oszukane. Zatrzymany 47-latek miał przy sobie 58 tysięcy złotych oraz notes z zapiskami wypłat bankowych z datami i kwotami. Pieniądze i notes również zostały zabezpieczone. Kolejne rzeczy, w tym telefony z kartami SIM, policjanci znaleźli w miejscach zamieszkania zatrzymanych.
Jak ustalili prowadzący sprawę dochodzeniowcy, trójka zatrzymanych: 20-latek, 47-latek i 25-latka w połowie września telefonicznie wprowadzili w błąd poszkodowanego, iż jego ulokowane w jednym z banków pieniądze są zagrożone. Nieświadomy mężczyzna przelał na dwa podane przez oszustów konta prawie 90 tysięcy złotych. W związku z powyższym prokurator Prokuratury Rejonowej Warszawa Ochota przedstawił zatrzymanym zarzuty popełnienia oszustwa, a sąd tymczasowo aresztował podejrzanych na trzy miesiące.
Czynności w powyższej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Ochota.
(KSP)