

Oficjalnie rozpoczęły one służbę w polskiej policji 26 lutego 1925 roku. Był to przełomowy moment w historii zarówno Policji Państwowej, jak i całego kraju.
Dziś (26 maja), z tej okazji, w Muzeum Polskiej Piosenki w Opolu przybliżono tę historię. W ramach inicjatywy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Opolu „Kobieca strona munduru – 100-lecie kobiet w policji” zaprezentowano film „Kobiety opolskiej Policji”. Były też życzenia i podziękowania.
– Te 100 lat to przede wszystkim ogromna zmiana mentalna. Kiedy w 1925 roku kobiety wstąpiły do policji, one choćby mundurów nie miały. One były same w zasadzie i szły w najgorsze miejsca w mieście. Dopiero w 1935 roku mogły założyć mundury. I uwaga – jako pierwsze w Europie otrzymały broń do służby – mówi nadinspektor w stanie spoczynku dr Irena Doroszkiewicz, pierwsza kobieta w historii polskiej policji, która otrzymała stopień generała.
Dziś już kobieta w mundurze nikogo nie dziwi, choć ich początki w służbie są bardzo różne.
– Tak naprawdę zawsze chciałam pracować w policji. A wybrałam tę drogę, można powiedzieć, iż przez przypadek, bo pewnego dnia dowiedziałam się, iż jest nabór i przyjmują kobiety – mówi aspirant Beata Szatka z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
– U mnie początek był na studiach licencjackich. Studiowałam wówczas Bezpieczeństwo Wewnętrzne i tam, podczas doboru pracy licencjackiej, zapoznałam się z tematyką z zakresu kryminalistyki. I to był taki moment, kiedy pomyślałam: „Tak, to jest to, co bym chciała kiedyś robić. Chcę zostać funkcjonariuszką policji” – mówi sierżant sztabowa Agata Oleniacz, technik kryminalistyki Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Komendy Miejskiej Policji w Opolu.
Dodajmy jeszcze, iż w opolskim garnizonie pracuje 600 funkcjonariuszek. Pełnią one swoje obowiązki we wszystkich wydziałach policji.
Irena Doroszkiewicz, Beata Szatka, Agata Oleniacz:
Dłuższa relacja:








Autor: MGP