Od biletów na koncert Taylor Swift po nielegalne recepty. 29-latka w podwójnej aferze

3 dni temu

Adrianna, 29-letnia mieszkanka Witkowa, córka byłego szefa sztabu 33. Bazy Lotnictwa Transportowego w Powidzu, staje się coraz bardziej ponurą postacią lokalnych kronik kryminalnych. Najpierw oszukała dziesiątki fanów muzyki, teraz wyszło na jaw, iż wystawiała nielegalne recepty na lek Ozempic.

Afera biletowa: wyłudzenia na fanach Taylor Swift

Na przełomie marca i kwietnia br. policja z Grodziska Wielkopolskiego ujawniła szeroko zakrojoną działalność przestępczą Adrianny. Kobieta przez kilka miesięcy sprzedawała w internecie bilety na nieistniejące koncerty Taylor Swift i innych artystów.

Śledztwo rozpoczęło się od zgłoszenia mieszkanki gminy Wielichowo, która po opłaceniu biletu nigdy go nie otrzymała. Policja ustaliła, iż 29-latka oszukała co najmniej 60 osób, wyłudzając kilkadziesiąt tysięcy złotych. Sprawczyni przyznała się do zarzucanych jej czynów, za które grozi do 8 lat więzienia.

Nowe rewelacje: nielegalne recepty na Ozempic

Gdy wydawało się, iż afera biletowa to największa sensacja związana z Adrianną, dziennikarze programu Reporterzy TVP ujawnili jej kolejne nielegalne przedsięwzięcie. Pielęgniarka wystawiała nielegalne recepty na lek Ozempic, przeznaczony dla chorych na cukrzycę typu 2, ale często używany niezgodnie z przeznaczeniem jako środek odchudzający.

Dziennikarze namierzyli kobietę podczas wypłacania pieniędzy w bankomacie na osiedlu Kazimierza Wielkiego w Gnieźnie. Adrianna działała w mediach społecznościowych, oferując wystawienie recepty „na dowolną dawkę” za pośrednictwem płatności BLIK. Co więcej, obchodziła system zabezpieczeń, wystawiając recepty jako „kontynuację leczenia” osobom, które nigdy nie chorowały na cukrzycę.

Dwoista natura przestępstwa

Ozempic (semaglutyd) to lek, który poprzez naśladowanie hormonu GLP-1 reguluje poziom cukru we krwi i hamuje apetyt. Jego niekontrolowane stosowanie bez wskazań medycznych może prowadzić do poważnych skutków ubocznych, w tym zaburzeń żołądkowo-jelitowych i problemów z trzustką.

Konsekwencje prawne

Sprawa nielegalnego wystawiania recept została zgłoszona do Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych. Pielęgniarce grozi utrata prawa wykonywania zawodu oraz odpowiedzialność karna za fałszowanie dokumentów medycznych.

Rodzinne tło afery

Szokujący jest fakt, iż 29-letnia oskarżona pochodzi z rodziny o nienagannej reputacji. Jej ojciec, były żołnierz i szef sztabu 33. Bazy Lotnictwa Transportowego w Powidzu, niewątpliwie nie spodziewał się takiego rozwoju wydarzeń w życiu córki.

Gdzie obejrzeć materiał?

Pełne śledztwo dziennikarzy Reporterów dotyczące afery z Ozempicem dostępne jest w dwóch odcinkach:

Pozostaje jeszcze pytanie, jak długo organy ścigania będą przyzwalały mieszkance Witkowa na nielegalną działalność. Czy kobieta ma jakieś powiązania z przedstawicielami policji, prokuratury lud sądu, iż pozostaje bezkarna i prowadzi nielegalną działalność na tak szeroką skalę?

Idź do oryginalnego materiału