Obrońcy Marcina Chmielewskiego, który po 26 latach wyszedł na wolność. "To było trudne"

1 dzień temu
Zdjęcie: Jakub Orłowski (z przodu) i Marek Łagodziński (z tyłu) w mobilnym studiu Onetu


— W tej sprawie jest bardzo wiele "zbiegów okoliczności". Może nim być to, iż główny świadek oskarżenia z bardzo dużym prawdopodobieństwem występował w tej sprawie w roli świadka in cognito. (...) Pojawia się pytanie, czy mając na uwadze fakt tak poważnych wątpliwości, które pojawiały się w publikacjach Onetu, jest przestrzeń do tego, żeby organy ścigania milczały bądź nie zajmowały się tą sprawą — mówił w "Onet Rano." adwokat Jakub Orłowski, obrońca Marcina Chmielewskiego.
Idź do oryginalnego materiału