O krok od tragedii. Rozpalili ognisko na zamarzniętym zalewie

news.5v.pl 1 miesiąc temu

Podczas minionego weekendu zamarznięty Zalew Zemborzycki w Lublinie był chętnie odwiedzany przez spacerowiczów. Mieszkańcy, nie zważając na ryzyko, wchodzili na coraz cieńszą taflę lodu. Lubelscy policjanci tylko w sobotę otrzymali aż trzy zgłoszenia dotyczące nierozsądnych zachowań.

„W jednym przypadku policjanci podjęli interwencję po zgłoszeniu, iż po zalewie jeździ mężczyzna na motocyklu. Okazało się, iż zgłoszenie polegało na prawdzie. Mundurowi nakazali mężczyźnie natychmiastowe zejście z tafli. Policjanci wylegitymowali mieszkańca Lublina i przeprowadzili z 40-latkiem dyscyplinującą rozmowę” — informuje nadkomisarz Anna Kamola z lubelskiej policji.

Policja apeluje o rozwagę

Serwis lublin112.pl poinformował też, iż niektóre osoby, które weszły na zamarznięty Zalew Zemborzycki, postanowiły rozpalić ognisko.

„Pamiętajmy, iż bez odpowiedniej wiedzy i sprzętu poruszanie się po tafli lodu jest śmiertelnie niebezpieczne! Nie narażajmy się niepotrzebnie i stosujmy zawsze zasady bezpieczeństwa, które pozwolą uniknąć niepotrzebnej tragedii!” — apelują lubelscy policjanci.

Jeśli jesteśmy świadkami, iż na lodzie bawią się pozostawione bez opieki dzieci lub spacerują beztroscy ludzie, zawsze należy reagować i dzwonić pod alarmowy numer 112, aby powiadomić odpowiednie służby.

Idź do oryginalnego materiału